Za nami intensywna sobota. Od 5 do 6
października, Federacja Caecilianum obchodzi 30-lecie swojego istnienia. Jako
Chór należący do Caecilianum również wzięłyśmy udział w głównych obchodach tego
wydarzenia. Przygotowania rozpoczęły się już o godzinie 10:15. Po rozśpiewce,
próbie i chwili przerwy, rozpoczęła się uroczysta Msza Święta pod
przewodnictwem Kardynała Kazimierza Nycza. Podczas Mszy Świętej, każdy z
dyrygentów obecnych tam chórów, zadyrygował do jednego z utworów, które były
wykonywane na poszczególne części Mszy. Nasza Pani Dyrygent poprowadziła swoja
ręką wszystkie zgromadzone chóry, dyrygując utwór „Wszystkie trony niebieskie”.
Dla nas jako Chóru był to moment wzruszający i napełniający nas radością. Ale
nie był to jedyny moment. Po Mszy Świętej i wysłuchaniu Mszy Polskiej
Maklakiewicza, nastąpiło wręczenie odznaczeń państwowych. I to dopiero był
moment, kiedy poczułyśmy prawdziwą dumę. Nasza Pani Dyrygent została odznaczona
odznaką honorową „Zasłużony dla kultury polskiej”, przyznaną przed Ministerstwo
Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pięknie było patrzeć jak kroczy, żeby odebrać
to odznaczenie przy dźwiękach braw i widzieć uśmiech na Jej twarzy. Naszym
zdaniem jest to absolutnie zasłużona nagroda i to napełnia nas dumą, radością,
ale też wzruszeniem, że razem mogłyśmy być na tym wydarzeniu i to zobaczyć. Po
wręczeniu odznaczeń i późniejszch podziękowań dla wszystkich dyrygentów i
chórów, udaliśmy się z Katedry Św. Jana pod kolumnę Zygmunta III Wazy. Tam
wspólnie jako jeden wielki chór złożony z wszystkich obecnych chórów,
wykonałyśmy utwór „Gaude Mater Polonia”, co nie dość, że wzbudziło
zainteresowanie wielu ludzi obecnych wtedy na Starówce, to i u niejednej, i
niejednego z nas, wywołało ciarki, że stajemy tu wszyscy, w takiej ilości i
śpiewamy wspólnie. Na tym główne, przed i popołudniowe obchody się zakończyły.
Przed nami była wizja wieczornego Koncertu w ramach wydarzenia „Noc Chórów”,
które było kontynuacją obchodów 30-lecia Federacji Caecilianum. O 21:15
pojawiłyśmy się więc z powrotem na Starówce i tym razem zagościłyśmy w Kościele
Akademickim Świętej Anny, w którym miał się odbyć nasz Koncert, kończący
pierwszy dzień obchodów. Punktualnie o 22:00, prezes Federacji, Pan Artur
Backiel rozpoczął nasz wieczorny Koncert. Wystąpiłyśmy jako pierwsze wykonując
pięć utworów. „Witaj pokarmie”, „Wszystkie stany Ją kochają”, „Totus Tuus sum,
Maria” kompozycji siostry Alicji Jończyk w hołdzie dla Jej pracy i twórczości,
„Córo Syjonu” z partią solową naszej Pani Dyrygent oraz „Króluj nam Chryste”,
które urzekło nas podczas poprzedniego Przeglądu Caecilianum. Po nas wystąpił
chór kameralny Modo Maiorum, którego koncertu wysłuchałyśmy i na tym ostatni
etap pierwszego dnia świętowania się zakończył. Dziękujemy Wszystkim za liczne
przybycie na nasz Koncert pomimo późnej pory. Wspaniale było zobaczyć Wasze
twarze i z Wami porozmawiać. Dziękujemy Panu Arturowi Backielowi, prezesowi
Federacji Caecylianum i Pani Barbarze Żbikowskiej, sekretarz Federacji, również
obecnej na naszym Koncercie. Dziękujemy Wszystkim Dyrygentom i Chórzystom
obecnym razem z nami na tym Wydarzeniu. Na koniec kilka słów do naszej Pani
Dyrygent. Pani Jolu, dla nas był to wielki dzień. Dzień pełen radości, dumy i
wzruszenia. Widzimy niemal każdego dnia, a z pewnością w czasie każdej próby,
każdego Koncertu, ile serca wkłada Pani w swoją pracę. Poza Pani pracą z nami,
widzimy i słyszymy również Pani pracę organistowską i wiemy, że jest to nagroda
po trzykroć zasłużona. Gratulujemy raz jeszcze i dziękujemy, że jest Pani naszą
Dyrygentką.
Konkatedralny Chór Kamionek
Trzy korzyści
z odmawiania różańca
Ks. Sawielewicz wymienia trzy korzyści, które są efektem odmawiania różańca - nawet, jeśli jest to "tylko" jedna dziesiątka dziennie.
- Pierwsza korzyść to ochrona całej twojej rodziny przed złem, pokusami, działaniem złego ducha, przed złymi słowami. Różaniec potężnie może działać w ten sposób - wyjaśnia ksiądz.
Druga korzyść, jaką można zaobserwować, gdy odmawia się różaniec, to pokój i radość serca. Jak podkreśla kapłan, nie dzieje się to zazwyczaj natychmiast i potrzeba mieć nieco cierpliwości. - Zazwyczaj gdy wchodzimy w rzeczywistość modlitwy, doświadczamy zgrzytów, walki, wyrzutów sumienia. a potem przyjdzie wymierny, odczuwalny pokój i radość serca.
Trzecia korzyść, jaką wymienia ks. Sawielewicz, to budowanie relacji z Bogiem. - Podczas różańca odkrywam, że nie ja jestem najważniejszy, że chodzi o Boga, Jego radość i chwałę. I modlitwa motywuje do tego, żeby skupiać się na Bogu."
Niedziela XXIX Zwykła - B
Uczniowie marzą o panowaniu.
Tymczasem Jezus żyje logiką służby.
Ewangelia (Mk 10, 35-45)
Słowa Ewangelii
według Świętego Marka
Jakub i Jan, synowie Zebedeusza, podeszli do Jezusa i rzekli: «Nauczycielu, pragniemy, żebyś nam uczynił to, o co Cię poprosimy». On ich zapytał: «Co chcecie, żebym wam uczynił?» Rzekli Mu: «Daj nam, żebyśmy w Twojej chwale siedzieli jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie». Jezus im odparł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być ochrzczony?» Odpowiedzieli Mu: «Możemy». Lecz Jezus rzekł do nich: «Kielich, który Ja mam pić, wprawdzie pić będziecie; i chrzest, który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej lub lewej, ale dostanie się ono tym, dla których zostało przygotowane». Gdy usłyszało to dziesięciu pozostałych, poczęli oburzać się na Jakuba i Jana. A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł do nich: «Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu».